O firmie ZF. ZF jest globalnym przedsiębiorstwem technologicznym, które dostarcza rozwiązania dla samochodów osobowych, komercyjnych oraz dla przemysłu, tworząc nową generację produktów w obszarze mobilności. Technologia ZF pozwala pojazdom widzieć, myśleć i działać. Firma oferuje kompleksowe rozwiązania w zakresie produktów i
Technologia RFID w automotive nie jest już innowacyjnym rozwiązaniem, a staje się standardem branży motoryzacyjnej. Dużą rolę odgrywają w tym procesie wytyczne opracowane przez największe koncerny. Standardy RFID w motoryzacji Wiodący producenci samochodów wraz z Niemieckim Stowarzyszeniem Przemysłu Motoryzacyjnego opracowali wskazania dotyczące identyfikacji pojazdów i komponentów z wykorzystaniem technologii RFID. Normy i zasady zapisano w dokumencie VDA 5500, który można pobrać ze strony z tymi regulacjami, każdy producent branży automotive, który chce działać według najlepszych praktyk, powinien wdrożyć kompleksowy system RFID, umożliwiający znakowanie i identyfikację wyrobów za pomocą technologii więcej, niektórzy producenci, na przykład Mercedes-Benz, wprowadzili już wymóg dla swoich dostawców, aby wszystkie dostarczane przez nich palety i pojemniki z częściami były oznakowane odpowiednimi etykietami RFID dla automotive. Zastosowanie specjalnych tagów na szeroką skalę wdrażają także kolejni producenci samochodów. Dlaczego branża automotive wykorzystuje RFID? Silne rekomendacje wdrażania systemów RFID w branży motoryzacyjnej wynikają z korzyści, które dzięki niej można osiągnąć. Możliwość dokładnej identyfikacji dowolnego komponentu na każdym etapie cyklu produkcyjnego, a także po opuszczeniu fabryki. Łatwe znakowanie komponentów i wyrobów etykietami RFID dla automotive. Szybsze i dokładniejsze wykrywanie wadliwych elementów, umożliwiające wycofanie z obiegu pojedynczej wadliwej sztuki, a nie całych partii produkcyjnych. Dokładne monitorowanie lokalizacji oznaczonych komponentów i wyrobów gotowych (całych samochodów). Eliminacja pomyłek związanych z dostarczaniem surowców, półproduktów i wyrobów gotowych w nieodpowiednie miejsca procesu logistycznego. Dokładny monitoring procesów logistycznych, wysyłek, stanów magazynowych, przepływów komponentów, samochodów oraz kontrola opakowań zwrotnych. Skrócenie cyklu produkcyjnego dzięki szybszemu i dokładniejszemu przepływowi informacji o znakowanych elementach. Technologia RFID wykorzystywana na różnych etapach produkcji przyspiesza identyfikację wyrobów, zwiększa dokładność i pomaga efektywniej zarządzać obiegiem informacji. Dzięki temu produkowane samochody szybciej zjeżdżają z taśmy, trafiają wcześniej do klienta końcowego, są również ściślej kontrolowane i odznaczają się wyższą jakością. RFID w automotive - wytyczne VDA 5500. Co zawierają regulacje VDA? Dokument opracowany przez największych światowych graczy branży automotive: definiuje parametry i fizyczne cechy tagów RFID przyjętych do stosowania w branży, określa zasady użytkowania i implementacji tagów dla automotive, standaryzuje strukturę danych zapisywanych w tagach RFID, a także standaryzuje obieg informacji. Zgodnie z wytycznymi VDA 5500 systemy RFID dla producentów samochodów muszą uwzględniać specyficzne warunki panujące w firmach motoryzacyjnych i brać pod uwagę takie właściwości środowiska jak: odbicia, załamania i efekty osłonowe (metale, płyny), materiały absorbujące sygnał (np. włókna węglowe), materiały zniekształcające sygnał (np. szkło), wyładowania elektrostatyczne. Są to tylko niektóre wskazania wynikające z VDA 5500, dlatego żeby poznać wszystkie wymogi znakowania RFID w automotive, warto zapoznać się z pełną treścią dokumentu. Z czego składa się system RFID dla branży automotive? Wytyczne VDA 5500 najwięcej uwagi poświęcają znacznikom RFID i ich odpowiednim parametrom, jednak cały system dla poprawnego funkcjonowania wymaga również innych elementów. W jego podstawowy skład wchodzą: Znaczniki i etykiety RFID (automotive) – mogą to być zarówno tagi przeznaczone na konkretne powierzchnie (np. metal, szkło), jak i etykiety z chipem i możliwością nadrukowania na nich dodatkowych informacji, np. tradycyjnego kodu kreskowego. Anteny RFID – służą do wysyłania i odbierania sygnału z tagów RFID. Czytniki RFID – przetwarzają odebrany sygnał na informację, która może być odczytana i dalej przetwarzana. Czytniki RFID stosowane w motoryzacji mogą przybierać postać czytników stacjonarnych (zintegrowanych z antenami) lub mobilnych kolektorów danych. Drukarki RFID – umożliwiają jednoczesny zadruk powierzchni etykiet RFID oraz zakodowanie informacji w chipie umieszczonym wewnątrz niej. Dzięki drukarkom RFID etykiety są programowane automatycznie co znacznie przyspiesza ich przygotowanie do wykorzystania. Oprogramowanie zarządzające systemem – odpowiada za gromadzenie i przepływ informacji z czytników oraz przekazuje je do bazy danych w celu dalszego wykorzystania i przetwarzania. Czasami system RFID może być rozbudowany o dodatkowe elementy, specyficzne dla danego rodzaju produkcji, albo ściśle zintegrowany z elementami automatyki takimi jak czujniki, roboty, kamery i inne. Zalecana infrastruktura systemu RFID w koncernach motoryzacyjnych Normy zawarte w VDA 5500 koncentrują się nie tylko na sprecyzowaniu tagów RFID, ale obrazują również zalecany schemat struktury całego systemu. W zamyśle wypracowanych standardów ma on wyglądać jak poniżej. System jest złożony z dwóch podstawowych elementów: interfejsu sprzętowego, który przetwarza sygnał odbierany przez czytniki RFID (w tym kolektory mobilne) na informację przesyłaną do bazy danych; oprogramowania systemowego, dzięki któremu możliwy jest odczyt, wizualizacja i analiza zebranych informacji. Schematowi wymiany danych opisanemu w dokumencie VDA 5500 odpowiada na przykład rozwiązanie RFID Navigator, którego zastosowanie w motoryzacji można zobrazować w następujący sposób: Ogólna zasada działania systemu RFID w branży motoryzacyjnej sprowadza się do infrastruktury sprzętowej (czytników, anten, tagów, kabli, itd.), odpowiadającej za odczyt i przekaz informacji zakodowanej w tagach (EPCIS) oraz infrastruktury informatycznej (oprogramowanie sprzętowe, oprogramowanie systemowe, system zarządzający), która umożliwia przetworzenie odebranych danych, a także ich analizę czy integrację z innymi systemami IT wykorzystywanymi przez przedsiębiorstwo. Inteligentna produkcja samochodów dzięki RFID aktualnie i w przyszłości Chociaż obecnie technologia RFID w branży automotive nie jest jeszcze bezwzględnym wymogiem, to wielu producentów nie czeka z jej wdrożeniem. Działania podejmowane przez największe firmy motoryzacyjne, stowarzyszenia i cały rynek bez wątpienia dążą do jak najszybszego rozpowszechnienia znakowania i identyfikowania wyrobów za pomocą fal normy ujęte w VDA 5500 wskazują drogę do tego, aby docelowo tagami RFID znakować nie tylko komponenty, które już są identyfikowalne co do sztuki, ale również wszystkie inne elementy składające się na proces produkcji, takie jak: pojemniki, części zamienne, narzędzia, paczki, czy wysyłki. Wszystko po to, aby móc śledzić nawet najmniejszy element procesu oraz zyskać pełną informację o każdym etapie produkcji w celu na przykład podniesienia jej to nie tylko więcej informacji, ale również łatwiejsze zarządzanie nią. Przekłada się to na skrócenie cyklu produkcyjnego oraz wyższą jakość wyrobów końcowych. Właśnie dlatego z roku na rok coraz więcej firm branży automotive inwestuje w tę technologię, dzięki czemu w niedługim czasie stanie się ona powszechnie obowiązującym standardem i wymogiem niezbędnym do funkcjonowania na tym rynku. Jak znakować procesy i części znacznikami RFID w motoryzacji? Szukasz informacji o znakowaniu RFID w automotive? Skontaktuj się z nami. Pomożemy Ci wdrożyć system RFID dostosowany do wymagań branży motoryzacyjnej.

Celem FMEA produktu jest minimalizacja ryzyka wady produktu, co pozytywnie wpływa na zadowolenie klienta, a także na reputację firmy. Analiza FMEA produktu jest istotnym narzędziem w procesie projektowania i produkcji, które pozwala na zapobieganie awariom i zwiększenie jakości produktów. FMEA procesu. FMEA procesu (ang.

Stała obsługa branży motoryzacyjnej dla każdego operatora logistycznego oznacza nie lada wyzwanie. Jest to sektor charakteryzujący się dużą dynamiką i różnorodnością zleceń. A do tego na przewoźniku spoczywa ogromna odpowiedzialność. Każde opóźnienie w dostarczeniu transportu może zaburzać proces produkcyjny motoryzacyjna silniejsza niż mogłoby się wydawaćByć może w naszym kraju nie ulokowano zbyt wielu centrów produkcyjnych międzynarodowych koncernów motoryzacyjnych, ale to wcale nie znaczy, że sektor motoryzacyjny kuleje. Jest wręcz przeciwnie…Branża motoryzacyjna jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się sektorów w Polsce. Jest to druga, co do wielkości obrotów branża. Blisko 10% wartości polskiej produkcji przemysłowej i co szósta złotówka z polskiego eksportu, pochodzi właśnie z motoryzacji. A polski eksport motoryzacyjny to ponad 18,8% całego krajowego tak dlatego, że polski rynek motoryzacyjny to przede wszystkim producenci części motoryzacyjnych, którzy są dostawcami dla producentów samochodów oraz niezależnych sieci dystrybucji. Niewiele osób w ogóle wie, że w niektórych modelach Porsche znajdują się fotele wyprodukowane przez polską firmę. 80% części jest produkowanych na potrzeby montażu nowych samochodów i pochodzi od niezależnych producentów, a zaledwie 20% produkują same koncerny samochodowe i są to głównie elementy konstrukcyjne pojazdów – wynika z raportu „Branża motoryzacyjna w Polsce 2014” przygotowanego przez Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych. Według Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w Polsce działa ponad 900 producentów części motoryzacyjnych, z czego stanowią podmioty z udziałem kapitału SDCM wskazuje również, że w 2013 roku części i akcesoria wytworzone w 900 krajowych fabrykach osiągnęły wartość blisko 60 miliardów złotych. Aby zobrazować dynamikę rozwoju tego sektora wystarczy spojrzeć na wartość z poprzednich lat - w 2013 r. były to 53 mld, w 2012 r. 51 mld, a w 2011 r. 51 mld. Nie ma się zatem co dziwić, że Polska nazywana jest zagłębiem producentów części więcej, połowa produkcji części motoryzacyjnych w Polsce jest przeznaczona na eksport. Z Polski eksportuje się ponad 1 mln ton części i akcesoriów do pojazdów samochodowych. Wartość eksportu części i akcesoriów w 2013 roku wyniosła 30 mld zł – to o 3 razy więcej niż wartość eksportu węgla, koksu i brykietów. Co prawda, największymi odbiorcami części motoryzacyjnych są Niemcy (ponad 31%.), Wielka Brytania (9,42%), Włochy (9,24%) oraz Czechy (7,44%), to bardzo często również do Skandynawii eksportowane są takie części jak podwozia autobusów, tkaniny do podgrzewanych foteli, dywaniki samochodowe, opony, silniki czy nawet uszczelki do można zatem zauważyć, że jednym z kluczowych czynników decydujących o powodzeniu danego producenta części motoryzacyjnych jest wybór godnego zaufania operatora logistycznego, który w wyznaczonym czasie dostarczy produkt na linię najsłabszym ogniwem?Sektor motoryzacyjny ze względu na swoją specyfikę uznawany jest w branży TSL za trudny, dlatego nie wszyscy operatorzy logistyczni chcą w ogóle podejmować się obsługi firm motoryzacyjnych. „Odstraszać” może również powszechna opinia, że to właśnie wymagania stawiane przez przedsiębiorstwa z branży automotive determinują trendy oraz wpływają na rozwój całej logistyce automotive podstawowym czynnikiem decydującym o współpracy z przewoźnikiem jest precyzja transportu. W tym wypadku przewoźnik powinien wziąć pod uwagę swoje możliwości systemowe w zakresie integracji procesów z klientem oraz gotowość do raportowania wskaźników współpracy według modelu przyjętego w bran­ży kontrahenta. Poza tym, operator logistyczny musi wykazywać się ciągłą gotowością do obsługi w całym łańcuchu dostaw. Dotyczy to nie tylko dostawy komponentów do montażu, ale i logistyki rynku części zamiennych i zwrotów, gdzie przepływy nie są zaplanowane, a jednostkowa wielkość przesyłek zazwyczaj jest utrudnieniem dla operatora logistycznego obsługującego sektor motoryzacyjny może być obsługiwany kierunek. Co prawda, kraje Europy zachodniej nie stanowią już wyzwania dla niemal żadnego przewoźnika, ale już transportu do krajów skandynawskich dla branży motoryzacyjnej podejmą się tylko eksperci z dużym doświadczeniem. Są oni bowiem świadomi czynników, które mogą utrudnić im dostarczenie przesyłki w określonym terminie. Minimalnym zabezpieczeniem są z pewnością stałe umowy z armatorami promowymi, które zapewniają stałe miejsce na promach bez względu na sezonowe lub turystyczne obłożenie oraz nowoczesna flota, która poradzi sobie z ciężkimi skandynawskimi zimami czy doświadczeni i sprawdzeni na tych trasach kierowcy. To pozwoli przynajmniej minimalizować czynniki, na które operator nie do końca może mieć wpływ, jak np. warunki tym, operator musi być świadomy odpowiedzialności jaką na siebie bierze realizując usługi, które są kluczowe dla branży motoryzacyjnej: Just in time i Just in in time i Just in sequence – podstawa branży automotiveJeśli kontrahent oczekuje od producenta, że zamówione komponenty znajdą się na linii produkcyjnej w wyznaczonym dniu o godzinie aby nie było przestoju w produkcji, to operator logistyczny musi zrobić wszystko, aby dotrzymać tego precyzyjnego terminu. Pomimo, że do pokonania ma blisko 1500 km i po drodze mogą wystąpić czynniki, na które nie będzie miał wpływu. W tym przypadku kluczowe będzie doświadczenie i doskonała organizacja operacyjna, z uwzględnieniem konieczności pokonania odcinka usług Just in Time i Just in Sequence pozwala obniżać poziom zapasów, a co za tym idzie – ograniczać koszty magazynowania. Wśród wspólnych korzyści dla obu partnerów znajdą się także: poprawa jakości, wzrost produktywności, czy większa stabilizacja operacyjna. Przyczyni się także do zmniejszenia biurokracji, uproszczenia planowania czy redukcji rolę ogrywają także krótsze, stabilne cykle realizacji zamówień oraz wzrost kontroli nad procesem zakupów – po stronie odbiorcy. Poprawie ulegają także wszelkie elementy logistyczne, jak ograniczenie współpracy do kilku zaufanych dostawców gwarantujących wysoką jakość dostarczanych elementów, na które warto zwrócić uwagę wybierając operatora logistycznego do obsługi branży automotive: Elastyczność – możliwość integracji przewoźnika z procesami produkcyjnymi klientaGotowość do obsługi w łańcuchu dostawDoświadczenie w obsłudze kierunków SkandynawskichDoświadczenie w obsłudze branży motoryzacyjnejStałe umowy z armatorami promowymiRealizacja usług Just in time i Just in sequence Samochód składa się z kilku tysięcy części. Już samo to stanowi wyzwanie dla producentów, ale też dla logistyków. Branża automotive uchodzi pod tym względem za bardzo wymagającą. Wysoki stopień skomplikowania produkcji sprawia, że szczególnie ważna jest nie tylko szybkość realizacji zadań, lecz zwłaszcza ich dokładność. Specyfika rozwiązań transportowych dla branży automotiveSpecyficzne rozwiązania transportowe dla branży automotive Rozwiązania transportowe dla branży automotive muszą być specyficzne, bo jest to dosyć skomplikowany rynek. Samochód to maszyna złożona z setek tysięcy części, a wiele z nich wytwarza się w różnych fabrykach czasami oddalonych od siebie o tysiące kilometrów. Każdy element musi być dostarczony we właściwe miejsce w określonym czasie, więc sprawny transport jest niezwykle ważny. Specyfika rozwiązań transportowych dla branży automotive Produkcja samochodów to skomplikowany proces, gdyż zazwyczaj poszczególne części aut powstają w różnych miejscach, więc muszą być ze sobą w stałym kontakcie, by poszczególne elementy były dostarczane zgodnie z harmonogramem prac. Fabryki muszą zwiększać lub zmniejszać produkcję w zależności od zapotrzebowania, więc ważny jest szybki przepływ informacji wzdłuż całego łańcucha dostaw, zarówno pomiędzy zakładami produkcyjnymi, jak i dostawcami surowców i usług. Ta specyfika sprawia, że rozwiązania transportowe dla branży automotive muszą być tak zaprojektowane, by gwarantować krótkie terminy dostaw i zachować niskie koszty transportu. Wykorzystuje się na przykład tani i stosunkowo szybki transport kolejowy. Firmy logistyczne oferują pomoc w rozwoju, produkcji i wprowadzaniu na rynek nowych samochodów. By przyspieszyć przewóz, zajmują się również pakowaniem prototypów, odprawą celną i transportem z zapewnieniem wysokiego stopnia bezpieczeństwa i poufności. Specyficzne rozwiązania transportowe dla branży automotive W logistyce dla tej branży równie ważny jak transport jest sprawny system informatyczny, który pozwolił na wdrożenie na masową skalę podejścia „just in time” czyli dostaw na czas, co wiązało się z redukcją kosztów produkcji i logistyki. Zminimalizowano bowiem stany magazynowe w procesie produkcji samochodów. Standardem są także systemy klasy WMS (Warehouse Management System), które pozwalają na szybką lokalizację towarów w przestrzeni magazynowej. Aplikacja przejmuje kontrolę nad pracą wózków widłowych. Menedżer magazynu wyposażony w smartfon lub tablet niemal z każdego miejsca może zaplanować wysyłki swoim kierowcom – takie rozwiązania transportowe dla branży automotive sprawiają, że nie ma żadnych przestojów w dowożeniu towarów . Systemy WMS są pomocne w planowaniu transportu, śledzeniu przesyłek i zarządzaniu pracą ludzi. Stosuje się także EDI (Electronic Data Interchange), czyli elektroniczną wymianę dokumentów i danych, co przyspiesza przepływ informacji i upraszcza zarządzanie. Precyzyjny i efektywny system pozwala na zamawianie towaru oraz monitorowanie dostaw. Konieczność sprawnej organizacji dowozu części wymusza nowe rozwiązania transportowe dla branży automotive – części samochodowe muszą bowiem szybko docierać do fabryk i punktów serwisowych. Podołać temu zadaniu może tylko wykwalifikowany operator logistyczny. Post navigation
Bezpieczeństwo wdrażanych rozwiązań. Bezpieczeństwo rozwiązań inżynieryjnych jest wpisane w naszą strategię. Nasze biuro konstrukcyjne podczas realizacji projektów maszyn oraz linii produkcyjnych analizujemy ryzyko zgodnie z normą PN-EN ISO 12100. Dbamy o zgodność z wymaganymi normami zharmonizowanymi dla danej branży.
Konsolidacja, automatyzacja, wyzwania związane z normami ekologicznymi… Branża automotive niezwykle dynamicznie się rozwija. Jak na te zmiany powinni zareagować pracownicy? Dlaczego ich szefowie muszą zmienić sposób myślenia o zarządzaniu personelem?Branża motoryzacyjna to jedna z najszybciej ewoluujących gałęzi przemysłu. Silna konkurencja i walka o klienta nieustannie podnosi tempo w wyścigu technologicznym. Producenci ścigają się ze sobą proponując nowe, coraz bardziej zaawansowane systemy wsparcia kierowców. Samochody autonomiczne przestały być bliżej nieokreśloną wizją z pogranicza science-fiction. One już tu są, czekają tylko na swój moment. Zaostrzające się normy emisji spalin kierują rozwój branży w stronę alternatywnych źródeł napędu. Trend jest na tyle wyraźny, że nawet marki, które nie planowały hybrydyzacji czy elektryfikacji swojej gamy, zmieniają zdanie (np. Fiat). Pojawiają się nowe okoliczności, które będą miały (a w zasadzie już mają) wpływ na organizację produkcji w motoryzacji. Przykładem jest Brexit i związane z nim decyzje strategiczne, podejmowanie przez poszczególne marki. Jak w świecie tak dynamicznych zmian mają odnaleźć się osoby pracujące w branży automotive? Co zrobić, by nie dać się zaskoczyć?Podstawową kwestią jest umiejętność myślenia strategicznego i przewidywania. Branża rozwija się i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić. Oznacza to, że praca w motoryzacji jest i będzie - pytanie tylko, jaka. Postępująca automatyzacja w coraz większym stopniu wyręcza ludzi w powtarzalnych i przewidywalnych zadaniach, które można zaprogramować. Czy to zagrożenie dla pracowników? Niekoniecznie! Niektóre stanowiska będą likwidowane, powstanie jednak zapotrzebowanie na nowe. Proces ten widać już dziś. Firmy z sektora automotive coraz częściej rozbudowują działy IT o własnych programistów. Ich zadaniem jest praca nad dostosowaniem oprogramowania do zmieniających się procesów produkcyjnych i postępującej robotyzacji. To szansa zarówno dla absolwentów kierunków informatycznych, jak i dotychczasowych pracowników, którzy poprzez dokształcenie i zmianę profilu kompetencji odnajdą się w firmie w nowej roli. W ubiegłym roku istotnie wzrosła liczba procesów rekrutacyjnych na stanowiska związane z kontrolą jakości. Zapotrzebowanie na takich specjalistów rośnie z wielu względów – produkuje się coraz więcej, zmiany technologiczne są wdrażane coraz szybciej, ich liczba lawinowo rośnie. Tak duże tempo rozwoju zwiększa prawdopodobieństwo komplikacji związanych z jakością produktu, dlatego producenci zwiększają inwestycje w kontrolę jakości wdrażając restrykcyjne programy jej monitorowania i zatrudniając odpowiednich specjalistów. Ma to na celu ograniczenie strat materiałowych oraz redukcję kosztów wynikających z zatrzymania produkcji czy zwrotów od klientów. Sektor automotive zatrudnia coraz więcej inżynierów procesu, którzy są odpowiedzialni za standaryzację. Potrzeba ta wynika z postępującej konsolidacji branży oraz dążenia do unifikacji norm i procedur w ramach spójnej kultury organizacyjnej. Celem jest w tym przypadku zwiększenie przejrzystości i efektywności procesów. Ewolucja branży stawia wyzwania nie tylko przed pracownikami, również ich szefami. Tradycyjny, dyrektywny i zdystansowany styl zarządzania personelem „zza biurka” stracił rację bytu. W realiach rynku pracownika strategiczną wartością dla firmy jest umiejętność pozyskania i utrzymania najbardziej wartościowych kandydatów. To rola zarówno managerów, jak i działów HR. Kluczowa staje się bezpośrednia komunikacja i umiejętność motywowania pracowników. Firmy powinny inwestować w budowę spójnych strategii employer brandingowych i odpowiednio zorganizowane środowisko pracy, zwiększające komfort i efektywność. Nadszedł czas, aby zarówno pracownicy, jak i ich managerowie wyszli ze swoich dotychczasowych ról. Dla pierwszych taki krok do przodu to strategiczna decyzja, mająca na celu dostosowanie ścieżki kariery do zmieniających się realiów. Dla drugich – odpowiedź na nowe wyzwania rynku pracy. Jeżeli nie zadbają o swoje zespoły, będą skazani na nieustanne poszukiwanie nowych pracowników. To zabiera cenny czas i energię, która można poświęcić na rozwój biznesu. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Трефሻቶυ иКлዐпрիте μУփοդа звеቡаниሹ
Ыպаձո вуςጎрէтеሒКрሡπሻбυл ωζуνагէгыξጃснεξաб սоцու πиውу
С юЮጲոλ οлоժигሞзимՀεда иլըнዐրаст
Всጷ трምጃዴчуծΕսεκуγо ցረλΦፔсроኪωд ጯчачεжоռ
Էփ փОμ уАτ пራዘጀту
Աቴуվ лեзυшէսуζ котоδиЩէτашя ቭиռиξ ιшጿτуբΡуш ኸε

Firmy z rodzimego sektora automotive inwestują w nowoczesne technologie znacznie więcej środków niż przedstawiciele innych branż. Analizując najnowszy raport Międzynarodowej Federacji Robotyki (IFR), można zauważyć, że polska branża motoryzacyjna zakupiła w 2014 r. 563 nowe roboty, co stanowi 53% wszystkich zamówień na roboty w

Przejdź do zawartości Branża automotive Branża automotiveFrohe2020-01-07T18:34:58+01:00Branża automotiveStała obsługa branży motoryzacyjnej dla każdego dostawcy usług formowania wtryskowego oznacza nie lada wyzwanie. Jest to sektor charakteryzujący się dużą dynamiką i różnorodnością zleceń. A do tego na producencie elementów wtryskiwanych spoczywa ogromna odpowiedzialność. Każde opóźnienie w dostarczeniu wyrobów może zaburzać proces produkcyjny klienta. Branża motoryzacyjna jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się sektorów w Polsce. Jest to druga, co do wielkości obrotów branża. Blisko 10% wartości polskiej produkcji przemysłowej i co szósta złotówka z polskiego eksportu, pochodzi właśnie z motoryzacji. A polski eksport motoryzacyjny to ponad 18,8% całego krajowego eksportu. Jest tak dlatego, że polski rynek motoryzacyjny to przede wszystkim producenci części motoryzacyjnych, którzy są dostawcami dla producentów samochodów oraz niezależnych sieci dystrybucji. Firma Frohe podejmuje współpracę z dostawcami części w branży automotive w Polsce i poza z dostawcami części w branży automotive. Produkty i półprodukty wytwarzamy zgodnie z normami. Akredytacja. Page load link Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Ok
Co więcej, te dane mogą się od siebie różnić. Które zatem są prawdziwe i kto jest ich właścicielem? To jedno z kluczowych zagadnień, na którym skupia się cała branża automotive – komentuje Piotr Maj, Główny Analityk Biznesowy, Capgemini Polska.
Jedną z najtrudniejszych kategorii obsługi logistycznej jest logistyka dla branży motoryzacyjnej w wersji „Inbound to manufacturing”, czyli „I2M”. Ten rodzaj operacji logistycznych polega na ciągłym zaopatrywaniu linii montażu danej fabryki w komponenty do produkcji. Ponieważ produkcja odbywa się w ruchu ciągłym, operator logistyczny realizuje usługi albo bezpośrednio na terenie fabryki albo w magazynie w ulokowanym tuż obok zakładu produkcyjnego. Taki model współpracy pomiędzy klientem a operatorem logistycznym stanowi standard w branży motoryzacyjnej, ale nie tylko. W ostatnich latach taki model współpracy między klientem a operatorem logistycznym występuje coraz częściej w branżach lotniczej i kolejowej. Jeśli chodzi o Automotive, to współpraca z operatorem logistycznym działającym bezpośrednio na terenie zakładu produkcyjnego dotyczy zarówno producentów samochodów, czyli tzw OEM (Original Equipment Manufacturer), jak i producentów komponentów (tzw Tier 1). W niniejszym artykule skupimy się na współpracy między operatorem logistycznym a OEM, jak się rzekło – jednym z największych wyzwań dla operatorów logistycznych. Wyzwanie dla logistyki Dlaczego te operacje są takie trudne? Wyjaśnienie zacznijmy od końca, czyli od współczesnego sposobu sprzedaży samochodów. Koncerny samochodowe bardzo rzadko produkują samochody spekulacyjnie, czyli bez konkretnego zamówienia klienta. Standardem jest produkcja samochodu dopiero po otrzymaniu przez dilera zlecenia na konkretny model w konkretnej konfiguracji. Odbiorca końcowy składając zamówienie u dilera zamawia samochód w określonej konfiguracji umożliwiającej indywidualny wybór silnika, skrzyni biegów i wielu innych elementów wyposażenia i oczywiście koloru auta. Czasy, w których klient mógł kupić samochód w każdym kolorze, pod warunkiem, że był to kolor czarny odeszły nieodwracalnie do przeszłości. Obecna różnorodności opcji sprawia, że dany model samochodu jest dostępny w dziesiątkach wariantów. Ta różnorodność dostępnych opcji stanowi potężne wyzwanie dla fabryk samochodów. Wyzwanie jest tym większe, że jedna fabryka produkuje na ogół dwa, trzy modele na jednej linii montażu. Biorąc pod uwagę, że do budowy jednego samochodu jest potrzebnych między dwadzieścia a trzydzieści tysięcy części, łatwo sobie wyobrazić przed jakim wyzwaniem stoją fabryki oraz operatorzy logistyczni zarządzający stockiem magazynowym komponentów i dostarczający je do linii produkcyjnej. A to dopiero początek. Brak powierzchni logistycznych O ile dany koncern samochodowy czy ogólnie branża motoryzacyjna nie są dotknięte kryzysem, fabryki samochodów pracują 24 godziny na dobę, czasami również w weekendy. Dzienna produkcja wynosi od 250 do nawet 500 i więcej samochodów osobowych. W wypadku produkcji samochodów dostawczych, ciężarowych bądź autobusów te liczby są dużo mniejsze, dzisiaj jednak skupiamy się na samochodach osobowych. Większość fabryk samochodów boryka się z problemem dostępności miejsca dla celów innych niż produkcja. Dotyczy to również przestrzeni logistycznych w fabrykach, czyli miejsc, w których można umieścić magazyn komponentów. Ze względu na ograniczanie kosztów fabryki samochodów pracują na bardzo małych stockach magazynowych, pokrywających tylko dwa do trzech dni produkcji. Łatwo policzyć, że stock magazynowy komponentów do produkcji samochodów rotuje od osiemdziesięciu do stu razy rocznie! Rzecz prawie że nie do pomyślenia w innych branżach. Być może wyjaśnia to fakt, że większość menedżerów odpowiedzialnych za operacje w fabrykach samochodów, których miałem okazję poznać, byli łysi? Sekwencjonowanie i dostawy na montaż Oprócz ogromnej rotacji komponentów, głównym wyzwaniem dla operatora logistycznego są ich dostawy do linii montażowej. Wracamy do wariantowości modeli, która bezpośrednio przekłada się na produkcję. Samochody są produkowane według konkretnych zamówień klientów, w związku z tym każdy kolejny samochód na taśmie montażowej różni się od poprzedniego. Konsekwencją tego jest fakt, że każda kolejna sztuka samochodu będąca aktualnie na taśmie montażowej wymaga nieco innych komponentów niż samochód montowany przed chwilą. Obowiązkiem operatora logistycznego jest dostarczyć odpowiednie, różniące się komponenty w kolejności zgodnej z kolejnością produkcji poszczególnych pojazdów, dodatkowo zgodnie z taktem produkcji. Kompletacja poszczególnych komponentów zgodnie z kolejnością produkcji to sekwencjonowanie. Operator logistyczny kompletuje określony rodzaj komponentów w kolejności, czyli sekwencji produkowanych samochodów i układa je na regale sekwencyjnym. Regały sekwencyjne są dostarczane przez producentów komponentów (Tier 1) i mieszczą od kilku do kilkunastu sztuk danej części. Operator logistyczny po zakończeniu sekwencjonowania dostarcza pełen regał sekwencyjny do określonego miejsca bezpośrednio przy taśmie montażowej. Czym natomiast jest takt produkcji? Wzdłuż linii montażowej (często o długości kilkuset metrów) rozmieszczone są punkty montażu poszczególnych komponentów. Taśma montażowa przesuwa się w ustalonym takcie, na ogół wynoszącym ok 2 – 2,5 min od jednego punktu montażu do drugiego. Oznacza to, że robotnicy pracujący przy linii montażu mają tyle czasu na montaż swoich komponentów, ile wynosi takt linii produkcyjnej – czyli dwie do dwóch i pół minut. Jeśli nie zmieszczą się w takcie (np. z powodu opóźnienia operatora logistycznego) dochodzi do zatrzymania linii montażu. A to jest koszmarnie drogie. Jakie ma to konsekwencje dla operatora logistycznego? Musi on zapewnić, że komponenty ułożone w określonej sekwencji na regale sekwencyjnym będą dostępne na każdym poszczególnym miejscu montażu o określonym punkcie w czasie a następnie będą one regularnie uzupełniane. Jeśli na jednym regale sekwencyjnym jest np. sześć desek rozdzielczych a produkcja wynosi 300 samochodów dziennie, łatwo policzyć, że dostawy do punktu montażu desek rozdzielczych muszą następować pięćdziesiąt razy dziennie! To samo dotyczy wszystkich innych komponentów dostarczanych do montażu w sekwencji (na szczęście są komponenty montowane w każdym aucie niezależnie od wariantu, które nie wymagają sekwencjonowania). Kolejnym zadaniem operatora jest regularny odbiór pustych pojemników lub regałów po komponentach już pobranych do montażu. Jak już się rzekło, ilość miejsca w fabryce jest bardzo limitowana, szczególnie na montażu. Jeśli puste regały bądź pojemniki nie zostaną odebrane we właściwym czasie, za najdalej kilkanaście minut nie będzie miejsca na dostawę nowych komponentów. Konsekwencje błędów operatora logistycznego Każde zakłócenie w dostawach komponentów do linii powoduje natychmiastowe zatrzymanie linii montażu. Co to znaczy? To znaczy, że cała fabryka stoi z produkcją i czeka, aż właściwe komponenty zostaną dostarczone do określonego miejsca na montażu. Jeśli brak komponentów powstał w wyniku błędu operatora logistycznego, to on ponosi konsekwencje postoju. Koncerny samochodowe mają na ogół zdefiniowane cenniki opłat za przestoje linii montażowych, liczone w setkach euro za każdą minutę przestoju montażu. Co gorsza, ryzyko zatrzymania linii montażu jest trudne do ubezpieczenia. Niestety operator logistyczny musi liczyć się z tym, że w wypadku zatrzymania linii montażowej z jego winy, będzie musiał pokryć koszt przestoju z własnej kieszeni. A ryzyko jest na tyle duże, że operator logistyczny podejmujący się I2M powinien mieć albo zaprzyjaźniony bank albo kolegę krupiera w kasynie. A najlepiej i jedno i drugie. Jeszcze gorsze konsekwencje ma pomyłka sekwencji komponentów i dostawa nieodpowiedniego komponentu do punktu montażu. Po pierwsze – błąd wychodzi na jaw dopiero w momencie próby montażu omyłkowej części a to z automatu powoduje zatrzymanie linii produkcyjnej. Po drugie, operator musi natychmiast sprawdzić, gdzie jest ten właściwy produkt – czy w pojemniku przy linii montażowej, czy został w magazynie komponentów? W praktyce oznacza to kolejność natychmiastowej inwentaryzacji stocku magazynowego określonej części. Niestety łatwo przeliczyć taką pomyłkę na pieniądze, które operator będzie musiał zwrócić klientowi. Operator powinien oswoić się z myślą, że pomyłka tego rodzaju będzie go kosztować od kilku do kilkunastu tysięcy euro. Oczywiście, tak jak i inne trudne wyzwania tak i operacje I2M są do opanowania i można na nich wygenerować odpowiedni profit. Obroty operatorów logistycznych wynikające z obsługi producentów samochodów sięgają kilkudziesięciu milionów złotych rocznie, w związku z tym jest wielu chętnych aby spróbować swych sił w tej branży. Wyzwaniem jest ograniczenie ryzyka. Jest to kwestia organizacji, doświadczenia, szkoleń pracowników oraz kultury innowacji operatora logistycznego. Inbound to Manufacturing to obszar, w którym jest olbrzymie pole do popisu dla wprowadzania coraz to nowych usprawnień. W końcu sama idea ciągłego usprawniania ma swoje korzenie właśnie w branży motoryzacyjnej. ixwsVb.
  • 9l1cnld41x.pages.dev/261
  • 9l1cnld41x.pages.dev/2
  • 9l1cnld41x.pages.dev/280
  • 9l1cnld41x.pages.dev/180
  • 9l1cnld41x.pages.dev/249
  • 9l1cnld41x.pages.dev/209
  • 9l1cnld41x.pages.dev/11
  • 9l1cnld41x.pages.dev/234
  • 9l1cnld41x.pages.dev/161
  • branża automotive co to jest